Pierwszy dzień wiosny spędziliśmy (my- uczniowie starszych klas) wędrując wokół jeziora Miłoszewskiego oraz zbierając śmieci przy szosie na odcinku między Starą Hutą i Miłoszewem. Przeszliśmy około 10 km i byliśmy tak zmęczeni, że po powrocie na ostatnich lekcjach z panią Hanią już grzecznie siedzieliśmy w ławkach.
Wykonaliśmy (my- uczniowie klas młodszych) marzannę, którą potem spaliliśmy na ognisku. Obchodziliśmy również Światowy Dzień Zespołu Downa, oglądaliśmy film edukacyjny na ten temat i dowiedzieliśmy się, że wcale nie różni nas tak wiele. No i były też pyszne tosty.